Dziś o moim ulubionym produkcie, odkrytym całkiem niedawno.
Nie wiem jak Wy, ale ja nigdy nie używałam wosków do kominków. W sumie jest to nowość na rynku, bo jeszcze kilka lat temu nikt nie znał czegoś takiego. Jeśli się mylę wyprowadźcie mnie z błędu. Używaliśmy kominków tylko i wyłącznie do palenia ze znajdującym się na górze olejkiem zapachowym, który bynajmniej w moim przypadku nie spełnia oczekiwań - pokoju który wypełniony jest zapachem olejku.
Po prostu najzwyczajniej na świecie chciałabym czuć ten zapach. Dotychczasowe olejki nie dawały mi tej możliwości.
 |
| woski do kominka - ok. 8 zł / Rossmann |
szkoda ze nie mam kominka bo chtnie bym wyprobowala. fajny pomysl :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://sportowyblogewy.blogspot.com/
Hej,
OdpowiedzUsuńno woski są popularne już od kilku dobrych lat :P
Jednakże były raczej drogie, stąd może mało o nich słyszałaś.
Aktualnie 1 styczność miałam u znajomej ok 4 lata temu.
Fajnie, że w Rossmannie można takie woski zakupić :)
Osobiście mam kominek, jednakże jest przez kota nieco naruszony.
Ostatnio dostałam na święta(od chłopaka) swoją pierwszą świecę Yankee Candle i jestem oczarowana. Wciąż ją mam i pięknie pachnie cały pokoik! :)
Sama wosków nigdy nie posiadałam, ale również zastanowię się nad firmą YC, ewentualnie jakiś tańszy, lecz dobry zamiennik(może też który właśnie masz Ty?).
Życzę miłej niedzieli! :D
Nie widziałam tych wosków ale powiem Ci, że rzadko po nie sięgam... Wolę duże świece Yankee Candle, odpalam i czuć je mocno. Nie bawię się już zbytnio w woski, sporo z nich miałam i zwyczajnie wydałam znajomym.
OdpowiedzUsuńNie miałam tych wosków, może je kupię gdy w końcu nabędę kominek. Do tej pory paliłam tylko świece i taki czajniczek do którego wlewa się olejek (nie wiem jak to się nazywa)
OdpowiedzUsuńSuper produkt fajny kształt oraz kolor mega fajnie opisane dzięki 😊😊😊
OdpowiedzUsuńciekawa rzecz;)
OdpowiedzUsuń