czwartek, 17 września 2015

Ziemniak nie pomoże

Każdy z nas miewa złe dni. Dni, w które jedyne co chcemy zrobić, to leżeć zawiniętym w tuzin kołder. No i przydałaby się gorąca czekolada, ale nie miejmy zbyt dużych wymagań, najpierw trzeba wybrać się do sklepu, a łóżko jest przecież taaaakie ciepłe i wygodne.

I wiecie co? W większości przypadków naprawdę nie warto tracić czasu na smutki.

Masz zbyt wiele życia do przeżycia.(Spokojnie, to powtórzenie jest celowe, to moje wrodzone buntownictwo.No i coś w stylu hasła reklamowego, sami wiecie.)(Kobieto, skończ z tymi wtrąceniami!)

Ostatnio zrobiłam coś, co dało mi też trochę inne spojrzenie na ten temat. Mianowicie: mam doła. siedzę za biurkiem i wzrokiem wodze od łóżka do miejsca mojej pracy, na te wszystkie piętrzące się książki. Po ciężkiej chwili wahania mówię(tak, gadam sama do siebie...)"Ochhhh, daj spokój,  masz tyle do zrobienia, a tylko byś się zaszyła w łóżku." Jesteśmy buntownikami, tak? Damy radę! Bo co? My nie damy!? I tym o to sposobem włączyłam radio.

Radio działa! Ja wiem, zawsze kiedy masz zły humor po prostu włączasz swoją playlistę i odpływasz w niebyt, ale spróbuj się zmusić i posłuchać wesołej muzyki, i do pieczonego ziemniaka, nie siedź bezczynnie! Zawsze znajdzie się coś, co pomoże oczyścić Ci umysł. Serial, ulubione piosenki, spotkanie ze znajomymi?

Bądź kreatywny! Rozwijaj swoją pasję kosztem smutku, to najlepsza ofiara.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...