Pierwszy post w 2017 roku. Mam nadzieję,że już w pierwszym miesiącu dajecie z siebie 100%.
Ja postanowiłam, że być może taki post przyda się i Tobie! Jeśli kiedykolwiek zastanawiałeś się nad zamówieniem paczki z niemieckiej drogerii DM to jest to jak najbardziej post dla Ciebie!
Jeśli zostałeś to zaraz zapoznasz się z krótkim opisem rzeczy jakie ja postanowiłam zamówić. Pod koniec dotrzesz do skróconego przebiegu całej transakcji. Myślę,że jest za wcześnie teraz, aby je ocenić, ale bądźcie pewni, że pojawi się post w którym dowiecie się o każdym kosmetyku, jego właściwościach i o czym tylko będziecie chcieli!
woda brzozowa (1,75€ ≈ 7 zł / 500ml) |
Powyższy produkt to dobrze przez wielu znana woda brzozowa, która ma zbawienne właściwości dla łamliwych i elektryzujących się włosów. Co do tego pierwszego to jeszcze nic stwierdzić nie mogę, ale produkt skutecznie zapobiega elektryzowaniu się włosów na przykład teraz zimą, gdy zdejmujemy czapkę. Włosy wtedy żyją swoim życiem, a nasze po zastosowaniu tego produktu nawet nie pomyślą,aby coś takiego zrobić.
Cena produktu jest stosunkowo tania. Jedynym mankamentem jest opakowanie, gdzie zamiast tradycyjnego otworu mogłaby być zamieszczona pompka do rozpryskiwania substancji. Ale można to przelać np. do starego pojemnika po perfumach i gotowe!
3w1 ( 2,45€ ≈ 10 zł ) |
Bardzo lubie :) Zwłaszcza wszystkie myjaczki z Balei :) Szkoda tylko, że w Czechach i Niemczech jestem 2-3 razy w roku, a gdzie Ty je kupujesz, przez internet?
OdpowiedzUsuńJa mieszkam w Niemczech,ale tak właśnie ze względu na szybką przesyłkę i brak problemów z szybkimi płatnościami zamawiam przez internet :)
Usuń